Czas na urlop
Wakacje zbliżają się wielkimi krokami. Część z nas wybierze odpoczynek nad morzem i spędzanie czasu na plaży łapiąc każdy promień słońca. Inni zdecydują się na wypad w góry. Niezależnie od tego, czy chcemy spróbować wspiąć się na wyższy szczyt czy wybierzemy się z dziećmi na wycieczkę po łatwiejszych szlakach zawsze musimy pamiętać o odpowiednim przygotowaniu. Planując wakacje w górach musimy zabrać ze sobą kilka niezbędnych rzeczy.
Wakacje w górach – co ze sobą zabrać
Przede wszystkim każdy powinien mieć swój plecak, żeby miał w czym przenosić inne niezbędne rzeczy. Do plecaka możemy schować termos, choć głównie przyda się on jesienią lub zimą, natomiast latem musimy zaopatrzyć się w butelki z wodą umieszczone w łatwo dostępnym miejscu, aby w razie potrzeby można było bez problemu po nią sięgnąć. Nie może zabraknąć również jedzenia. Kiedy świeci słońce powinniśmy się przed nim zabezpieczyć – zabierzmy ze sobą krem z filtrem, zarówno dla siebie jak i dzieci, czapki lub chustki na głowę i okulary przeciwsłoneczne. Nie zapomnijmy o butach! Powinny być one dostosowane do wypraw górskich, najlepiej z traperowaną podeszwą i sięgające ponad kostkę, by uchronić ją przed skręceniem. Nie wybierzemy się przecież w góry w klapkach czy trampkach. Warto zaopatrzyć się również w odzież przeciwdeszczową – płaszczyk lub kurtkę, ale lepiej gumową niż foliowa, bo jest po prostu wygodniejsza. Pogoda w górach może zmienić się bardzo szybko, dlatego przydatna jest również odzież termiczna, najlepiej z wełny lub poliestru. Kolejną rzeczą, która może okazać się pomocna jest środek przeciw owadom – nikt nie chce, żeby jego rodzinną wyprawę przerywały natrętne komary czy muszki. Pamiętajmy o apteczce! Na pewno muszą znaleźć się w niej bandaże, plastry na skaleczenia czy odciski oraz środek do odkażania. Nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać. Jeżeli wybieramy się na dłuższą wędrówkę warto zainwestować w naczynia turystyczne, dzięki którym podgrzejemy jedzenie podczas postojów.
Dziecko na wakacjach w górach
Organizując wycieczkę w góry możemy prędzej pokazać dzieciom, gdzie dokładnie będziemy wyruszać. Myślę, że fajnym pomysłem jest kupienie dziecku mapy lub kompasu, tak aby samo również mogło kontrolować, ile drogi już pokonaliście oraz miało jednocześnie frajdę z korzystania z danych rzeczy. Nie oszukujmy się – mapa w smartfonie to nie to samo co prawdziwa, papierowa.
Mam nadzieje, że każdy kolejny urlop w górach będzie łatwiejszy dzięki tym kilku poradom i spakowanie potrzebnych rzeczy będzie zajmowało dużo mniej czasu niż dotychczas.